Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiaciarnia.tarnobrzeg.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra8/ftp/kwiaciarnia.tarnobrzeg.pl/paka.php on line 5
– Emma! – krzyknęła Kate, obawiając się najgorszego.

– Emma! – krzyknęła Kate, obawiając się najgorszego.

  • Borzywoj

– Emma! – krzyknęła Kate, obawiając się najgorszego.

22 May 2022 by Borzywoj

Słysząc głos matki, dziecko zaczęło się wić i kręcić na rękach Johna. Na szczęście żyje! Bogu dzięki. Kate chciała rzucić się do przodu, ale John przyłożył pistolet do główki małej. – Nie radzę się do mnie zbliżać. – Uśmiechnął się do niej groźnie, odsłaniając zęby. – Ten pistolet jest półautomatyczny. Mogę w ciągu paru sekund nafaszerować twój skarb kulami. Co ty na to? Cofnęła się, powstrzymując jęk. – Dobrze. Tylko nic jej nie rób. – Zawsze gotowa do poświęceń. – Znowu posłał jej ten okropny uśmiech. – Podziwiam cię za to. – Pokręcił głową. – Richard był głupi, że tego nie doceniał. – Spojrzał na Luke’a. – Ale Dallas mógłby to chyba nadrobić. Szkoda, że nie będzie miał okazji. – Zostaw ją – błagała. – Proszę, Nick... John... Przecież ona jest zupełnie niewinna. Wcale nie prosiła się na ten świat. John zignorował jej prośby i zwrócił się do Luke’a: – Gdzie mój notes? – Mam go przy sobie – odparł Luke. – Zwrócę go, kiedy oddasz nam Emmę. John patrzył na niego przez chwilę, a potem zaśmiał się zimno. – I co chciałeś zrobić z moim notesem, bohaterze? Złamać kod i dogadać się z kimś z Firmy? Śmiechu warte. Nie widzisz, że cię wrobili? To nielojalne skurwysyny bez krzty honoru. – Zabawne, ale oni mówią to samo o tobie. – Luke patrzył to na Johna, to na Emmę, czekając na odpowiednią okazję. Ręką zatoczył krąg. – Jakie masz plany, John? Chcesz nas zabić, a potem uciec gdzie pieprz rośnie? – Gratuluję domyślności. Już nastawiłem przyrządy na Bermudy. – Naprawdę myślisz, że uda ci się stąd zwiać? – Jestem tego pewny. – Zaśmiał się i wskazał przycumowaną nieopodal żaglówkę. – Piękna, prawda? Nazwałem ją ,,Julianna’’. Kate aż pokręciła głową, nie mogąc uwierzyć w to, że John nie czuje żalu z powodu śmierci swej byłej kochanki. W jego głosie nie było nawet cienia poczucia winy. John Powers nie jest człowiekiem, pomyślała. – Jesteś psychopatą, Powers. Żałosnym psychopatą! – stwierdził pogardliwie Luke. Morderca zacisnął zęby. – Powinieneś okazać mi trochę szacunku, Dallas. Mogłem was zabić wiele razy na różne sposoby. Wiesz, czemu tego nie zrobiłem? – Jestem pewien, że zaraz się dowiem. – Chciałem zobaczyć strach w twoich oczach. Chciałem poczuć jego zapach i usłyszeć, jak błagasz o litość. – Podszedł do niego. – Dopiero wtedy będę wiedział, że poniosłeś właściwą karę. Luke zaśmiał się z pogardą. – Nie jesteś prawdziwym zawodowcem. Tak robią tylko psychole i uliczni mordercy. A potężny John Powers mści się na wszystkich z powodu swojej dziewczyny. Jakiś muskuł na twarzy Johna zaczął drgać, a Luke odniósł wrażenie, że przestał on zwracać uwagę na Emmę i rozluźnił uścisk. Kate wstrzymała oddech. Nawet nie sądziła, że może się tak bać. Nie o siebie. Bała się, że Luke przeholuje i John zastrzeli małą. Milczała jednak, wiedząc, że tylko jeśli zdołają rozdrażnić Johna, mają szansę wyjść z tego cało.

Posted in: Bez kategorii Tagged: horoskop na jutro strzelec, ile zarabia aktor, kot i pies w jednym domu,

Najczęściej czytane:

z książek, jeśli nikt ich nie czyta?

Podszedł do małego stolika i wziął do ręki karafkę. Nalał do szklanki brandy. Zaproponował Markowi, ale oficer wymówił się tym, że nadal jest na służbie. ... [Read more...]

ciało wzburzoną falą. Serce łomotało jej w piersi. Gdy oparł się

plecami o ścianę, a ją pociągnął za sobą, nie protestowała. To było bardzo podniecające: ciemne schody, niemożność dotknięcia mężczyzny, gdy targała nią potrzeba zanurzenia palców ... [Read more...]

– Co się stało? – spytała szeptem.

Kate wzruszyła ramionami, by pokazać, że nie ma pojęcia, i znowu skoncentrowała się na rozmowie. – Myślę, że go mamy, Kate. – Luke mówił głosem, który narastał i ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiaciarnia.tarnobrzeg.pl

WordPress Theme by ThemeTaste